|
www.namnroll.fora.pl forum zlotu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parker
Dołączył: 06 Lip 2012 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:23, 30 Lip 2012 Temat postu: Opinie o zlocie |
|
|
Pozwole sobie jako uczestnik po stronie US na skreslenie pary zdan o zlocie. W nastepnej edycji takze chcialbym wziac udzial wiec leciutki upgrade imprezy zawsze bylby mile widziany.
Plusy imprezy:
+ podzial na dwie bazy US i VC i zero fraternizacji, 100 punktow do klimatu
+ Baza US - super robota Panowie i pelen szacun dla wysilku, warto bylo kopac to wszystko bo efekt byl niesamowity
+ wysokie wymogi stylizacyjne i reko, klimat byl i za to ogromny plus
+ dowodzenie orgow po stronie US. Jako RTO mialem jasne odpowiedzi na pytania i rozkazy tez docieraly sensowne, Bez zadnyvh "eee... nie wiem... to moze zrobcie tak i tak.."
+Teren ciezki jak diabli ale klimat Namu perfekt, szczegolnie koryto rzeki, wielki plus
+ wioska wietnamska i cywile, swietna gra cywili i przygotowanie wioski (zdjecia mowia za siebie)
+ swietnie rozwiazana kwestia mechaniki trafien i ogromna robota wlozona w przygotowania. szacun i mysle ze taki system powinien sie przyjac wszedzie, problem w tym ze pewnie innym sie nie bedzie chcialo przygotowywac bandazy i kart.
teraz minusy niestety
- rozleglosc terenu gry: dla 40sto latkow tak ciezki teren byl koszmarem, ja wymieklem po 1,5 h patrolu w gaszczu gdzie wlasciwie maczeta by trzeba operowac. Po prostu teren mniejszy o polowe bylby lepszy moim zdaniem.
- mapy a w zasadzie ich brak, tylko 3 mapy na cale wojsko to za malo, patrole chodzily po terenie bez map bo mial ja tylko dowodca plutonu. No i nie bylo zaznaczonych na mapie zadnych punktow orientacyjnych jak sciezki, drogi, wioska, baza itp. W tak ciezkim terenie warto to zaznaczyc.
- za malo RTO na pluton, bylo po jednym radiu a patrole chodzily w teren, dowodca zostawal w bazie wiec czasami nawet 3 radia to byloby OK.
- zapowiadany atak nocny na baze US, zostal odwolany z powodu ciemnosci. No ale tego, ze bedzie ciemno bo to noc swiadom byl chyba kazdy i nikt nie zglaszal sprzeciwu na forum? Ogolnie moze wystarczyloby zarzadzic stale 2osobowe obsady bunkrow w bazie US i zaatakowac baze o godzinie drugiej skromnymi silami 3-4 zolnierzy VC przez otwarty teren tylko w celu wywolania paniki i klimatu nocnego ataku, bez aspiracji do czegos wiekszego i obyloby sie bez kontuzji. Natomiast ze switaniem o 4.30 mogl nastapic szturm calosci sil VC na spiaca baze.
- brakowalo namiociku oficera wywiadu ze stoliczkiem i krzeselkami do przesluchan wiesniakow i jencow oraz wiezienia ze straza. Takie miejsca dodawaloby punktow do klimatu. Bo przesluchiwano na stojaca w bazie.
Ocena ta jest subiektywna i nie jest podyktowana wysokim poziomem malkontenctwa. Chcialbym podkreslic, ze ze zlotu w ogolnej ocenie jestem zadowolony i na przyszloroczna edycje takze zrobie te 2 tysiace km a te braki niewielkie pozwolilem sobie wytknac li tylko w celu wyciagniecia wnioskow przez orgow przy organizacji nastepnej edycji. Oczywiscie jesli ktos jeszcze sie ze mna zgodzi w tych kwestiach bo moze tylko ja to tak odebralem.
Jeszcze raz pozdrowienia dla ekipy Orgow i uczestnikow po obu stronach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Offtime
Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:52, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jakby się pobawić w malkontenta to by pewnie można się przyjebać że worki krzywo ułożone czy coś. Jednak do tego to trzeba by już było być totalnym przypierdalaczem.
Za 60zł byłem na zajebistej imprezie i głupio mi cokolwiek krytykować.
Ze swojej strony na następną edycje chętnie pomogę w miarę swoich możliwości, czy to mapy drukowane na płótnie, czy inne rekwizyty, chętnie pomogę.
Prośba tylko coby następnym razem zielone mordki były inaczej wykorzystane, strasznie brakowało mi nocnego zwiadu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Offtime dnia Pon 9:53, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Parker
Dołączył: 06 Lip 2012 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:34, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Offtime napisał: | Jakby się pobawić w malkontenta to by pewnie można się przyjebać że worki krzywo ułożone czy coś. Jednak do tego to trzeba by już było być totalnym przypierdalaczem.
Za 60zł byłem na zajebistej imprezie i głupio mi cokolwiek krytykować.
|
No, akurat worki byly ulozone idealnie, wiec trudno sie do tego przypierdolic... jak napisalem moja opinia jest subiektywna, jeszcze raz powtarzam ze zlot byl swietny a jakies braki wystepuja na kazdej imprezie, chodzi o to zeby wyciagac wnioski i udoskonalac to co i tak jest dobre.
Czy dlatego, ze ja na te impreze wydalem okolo 900 pln tylko na bilety lotnicze i paliwo mam prawo ja krytykowac a jak dla kogos byla ona prawie za free to mu glupio cos napisac? Chyba nie o to chodzi, ja napisalem tylko co mozna by poprawic na nastepnej edycji i tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Offtime
Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:09, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Delikatne są takie tematy i często wymykają się z pod kontroli. Ciężko jest krytykować coś tak aby osoba która w to włożyła ogrom pracy nie poczuła się dotknięta.
Sami organizatorzy byli na imprezie i maja pewnie tonę wniosków i pomysłów na następną edycję, nie wiem czy trzeba im na cokolwiek szczególnie zwracać uwagę, nie są idiotami, sami wiedzą co zrobić żeby następna edycja była jeszcze bardziej zajebista
Ja wole ograniczyć się do oferty pomocy przy kolejnej edycji. Nie wiele jestem pewnie w stanie pomóc ale zawsze coś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamel
Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:36, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Co do terenu to słyszałem że orgowie w ostatniej chwili obcięli go o połowę :)Owszem było ciężko ale to głownie przez pogodę , 5 stopni mniej i byłoby już całkiem inaczej łazić po tej dżungli.Mam nadzieję ,że następnym razem będzie nas znacznie więcej a wtedy na pewno zrobimy wam nocne naloty na bazę Do następnego panowie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Strzała
Dołączył: 06 Lip 2012 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 15:44, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie To nie jest krytyka tylko dobre rady na przyszłość i nie mówimy tu o za słonej zupie tylko o tym co być może umknęło organizatorom.
+ tak naprawdę wszystko co kolega parker napisał
+ teren był jak najbardziej OK (wielkość też) po prostu 40-latkowie powinni mieć inne zadania (bez obrazy) (można by np pomyśleć na transportem powietrznym jeśli już znajdziemy miejsce do lądowania (np z czerwonymi szmatami przelatujemy z bazy na LZ jakąś nietrudną drogą i dopiero tam zaczynamy patrol.)
- Map powinno być więcej i powinny być mniejsze , przydała by się mapka dla RTO (choćby czarno-biała i do niej gdzieś z boku dołączone kodowanie i nazwy kodowe wszystkich formacji).
- Jeśli oddział posiadał poza głównym radiem również dodatkowe (np banany) to powinien mieć możliwość korzystania z nich. Tzn dowódca z głównym RTO zostaje w bazie a patrol ma 2 pmr do kontaktu z dowódcą na swoim kanale. Kontakt z HQ miałby tylko główny RTO oddziału.
Cały zlot był dla mnie bardzo klimatyczny i jeśli mi się niebo nie zwali na głowę to za rok również się pojawię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strzała dnia Pon 15:46, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
miszon
Dołączył: 25 Cze 2012 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:34, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Klimat, ludzie, organizacja zajefajne - za rok będę - powstrzyma mnie chyba tylko zgon (lub orgowie skreślą z listy)
Twarde zasady stylizacji jak widać z foto opłacają się, system trafień super
rzeczywiście więcej map i 2 RTO na drużynę wprowadziło by więcej elastyczności - ale to drobne poprawki (trzeba będzie zainwestować w banana)
Pogoda zdecydowanie do poprawienia - mam nadzieje, żę orgowie coś z tym zrobią
specjalne zadania dla 40-latków - popieram
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rudy
Dołączył: 12 Lip 2012 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:31, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To i ja dorzycę swoje 3 grosze
Co do GB : nie wiem jaki był zamysł orgów związanych z nami, mi to bardziej przypominało typowy zwiad niż jakieś działania pro zielone. Zanim doszliśmy do wiochy to piechociarze już dawno zrobili tam kuku, a my grzecznie wrócilismy do bazy.
Po pierwsze znależć wioskę, po drugie zakaz strzelania, po trzecie robic dobre wrażenie. I tyle, to raczej zwiad a nie zielone bererty.
No i jeszcze skoro mielismy działać jako zielone to można było bardziej zaciśnić naszą współpracę z wioską, zeby chociaż coś się działo.
Wioska : zrobiona naprawdę mega. Brakowało mi jednak elementów larpowych, tzn : my wpadamy do wiochy a skosy siedzą sobie jak nigdy nic, wpieprzają ryż i smieją się od ucha do ucha. A gdzie to przerażenie w oczach, gdzie jakieś odruchy proobronne?? No i to negocjacje, ciągnące się godzinami. Już mi się naprawdę nudziło gdy Warek dogadywał się z wieśniakami. On swoje a oni swoje, i tak w kółko. A można było ich trochę przycisnąć
Mapy to rzeczywiście porażka, ja swoją nie wiedzialem czy mam wyrzucic czy nosić poskladaną w kieszonce ale zupełnie nie przydatną. Bo gdy chcialo sie skorzystać z niej to wychodziła meeeega plansza
Lądowisko, tak jak ktoś wczesniej wspomniał. Np jak to było u nas. Wyszło nas 6 do wioski doszło 3. A gdyby było jeszcze gorzej? Czy nie można by było pomysleć o jakiejś ewakuacji z goracych terenów? Syfy znajdują pole gdzie można się ewakuować, montują szwajcary i heya. Misja nie wykonana ale oddział przezył. ( Oczywiście to moje podejcie do tej kwestii, ja np uważałem że jako miało byc to w klimacie MilSim to rzeczą nadrzedną jest przeżyć, a nie strzelać dla samej frajdy. Nieudane misje też się zdarzały)
I ostatnia rzecz na tą chwilę. Stołówka. Oddział wraca do bazy zmęczony i wytechłany po patrolu. A tam czeka na niego stek, zimne piwko itp. Ja był bym za tym by nawet podnieść wpisowe, ale ustawić gdzieś grila i niech kucharzyna pichci jakieś żarcie. Wiecie duża baza to i kucharzyna znajdzie swoje miejsce na grila a klimat podniesie
Na koniec dzięki za mega udaną imprezę, warto było się targać z Zielonej Góry do was
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tato
Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:15, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wieśniaki się usmiechały bo zawsze tak robią ze stresu No i sa upierdliwi: wiadomo chłop uparty jest i basta. A tak w ogóle co sie mieismy bac , skoro przyjechaliście z humanitarną pomocą i nie mogliscie do nas strzelać, bo sąd i w ogóle. Przycisnięcie wiesniaków? Świetny pomysł do tego abysmy do was przystali, naprawdę.
Swoja drogą Warek zrobił pieknego larpa: długo i bez konkretów mówił o tym jak nam bedzie wspaniale jak tylko zapiszemy sie do Amerykanów. Długo kiwalismy głowami z uznaniem.
To tak tylko na szybko trochę przekomarzania, bo widze że cos spamu brakuje na forum. Na razie oglądam zdjecia Kamela i Gyvera na fejsie i pisze dłuższą reckę, która tu wkleję.
Pozdrowienia dla wszystkich! Orgi: tak trzymać!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Offtime
Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:52, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No dobra, to ja tez skrytykuję, udzielił mi się nastrój
SF'y łaziły po lesie jak słonie w składzie porcelany Gałęzie trzaskały, chodziliśmy zbyt szybko, nie patrzeliśmy pod nogi. Nie zachowywaliśmy stosownych odstępów, wejście pointmana pod ogień równało się znalezieniu się drugiego w szeregu w zasięgu ognia a to w asg ma duże znaczenie.
Myślę że za mało planowania z naszej strony poszło w to wszystko, za mało zgrania i kilku istotnych ustaleń przed wymarszem. Ładnie się pomalowaliśmy ale na tym nasza "specjalność" się skończyła
Ciężko mieć pretensje do dowództwa o złe dysponowanie oddziałem, nawet gdyby wykorzystano nas inaczej to pewnie niewiele byśmy osiągnęli.
Za to uważam że odskok w czasie kontaktu wychodził nam znakomicie.
Ostrzał, pierwszy znika osłaniany przez kolejnego, później następny osłaniany przez kolejnego. Normalnie jakbyśmy to ćwiczyli wcześniej
Przy następnej okazji chyba powinniśmy najpierw usiąść i przedyskutować to jakie są nasze oczekiwania Czy chcemy połazić po lesie i powczuwać się w klimat czy faktycznie chcemy osiągnąć cele scenariusza.
Jak już to będziemy wiedzieli to można coś konkretniej zaplanować
"Przyciskać" wieśniaków osobiście nie chciałem, chciałem im dać batoniki, tylko Warek zjadł sam Ja kapitalista jestem, chciałem ich na słodko skorumpować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Offtime dnia Wto 14:56, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marcu
Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:44, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Może trochę odpowiem na Wasze minusy.
1. Rozległość terenu.
Jak pisał Kamel, teren został skrócony o połowę dosłownie w ostatniej chwili. Gdyby był jeszcze mniejszy to w konsekwencji nałazilibyście się jeszcze więcej Teren był trudny i nie ukrywaliśmy tego ani przez chwilę. Od dawna szukaliśmy czegoś co przypomina dżunglę i myślę, że się udało.
2. Mapy.
To było nasze założenie- 1 mapa na oddział. Chcieliśmy uniknąć sytuacji gdy to każdy szeregowy ma swoją mapę. Jakieś to takie nierealne...
Ale faktycznie mogło by być ich ciut więcej. Np. dla dowódcy i RTO.
A co do dokładności tych map i punktów orientacyjnych, to było to jednym z zadani aby je nanieść.
3. RTO.
Jak wyżej.
4. Nocny atak.
To chyba bardzo subiektywna sprawa.
Pamiętaj, że musiałbyś spać w okularach, żadne piwko w grę by nie wchodziło, o odpoczynku nie byłoby mowy. Trudny teren, upał nie jednemu dał się pewnie we znaki i wielu. Amerykanie może by to jeszcze jakoś tam przeżyli, ale pamiętajcie, że to na VC ciążyłby obowiązek dostania się do bazy US. W zwykłym lesie po zmroku nie widać czubka własnego nosa, a umówmy się, polski las sosnowy w porównaniu do tego terenu to plac zabaw.
Podjęliśmy taką decyzję i ja osobiście uważam ją za słuszną.
Każdy kto chciał się w nocy strzelać miał taką możliwość. Kilkukrotnie chodziliśmy po obozie i proponowaliśmy nocną akcję wzdłuż wału. Wyruszyło na nią 3 amerykanów i 8 VC.
5. Przesłuchania.
Oczywiście, macie rację. Mógł by być namiot oficera, tylko gdzie? Niestety polana na której był FB i tak była za mała, a dodawanie każdego elementy zmniejszało jej przydatność do obrony.
Przesłuchiwania miały odbywać się w okopie dowodzenia. Wyszło trochę na spontanie.
6. Wioska.
Nie zapominajmy, że w Polsce nie mamy rasowych wieśniaków od pól ryżowych. Tato i jego ekipa zostali przez nas zaproszeni jako jedni z najlepszych ludzi do wcielenia się w te role. Pamiętajcie też, że każdy chce się zabawić a taki wieśniak to już chyba najbardziej. Biedny, spracowany, wystraszony, więc każda okazja do rozrywki jest dobra
Rozumiem wasze podejście, że powinni się bać i zachowywać jak w filmach, ale Panowie, za taką przyjemność to się płaci grube pieniądze angażując aktorów lub doświadczonych statystów.
"Świeże dętki do rowerów"
7. GB
Nie wiem do końca co odpowiedzieć. Staraliśmy się wykorzystywać waszą jednostkę do zadań odmiennych od tych wydawanych armii. Może nie było to dokładnie to czym siły specjalne powinny się zajmować, no ale się staraliśmy
8. Lądowisko
Oddział Radara wyznaczył lądowisko, z którego to można było korzystać zyskując krótszego respa.
9. Stołówka
Pomysł nie nowy. Wszystko rozbija się pieniądze i miejsce.
Ale zaraz, zaraz, jakie piwko??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marcu dnia Wto 19:45, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Offtime
Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:34, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Teraz to już tak w sferze marzeń, rozumiem że logistycznie ciężej to wykonać chociażby z tego powodu że nie każdy ma ochotę nosić okulary ochronne 24h na dobę a i piwko wieczorem miło jest wypić, co nie idzie w parze z miotającymi zabawkami.
Fajnie jakby jakaś akcja GB była w nocy. Czy to porwanie kogoś, czy wykradzenie czegoś. Sama obserwacja przeciwnika i zbieranie informacji dałoby wiele frajdy. Strzelanka na wale w nocy nie miała nic wspólnego z działaniami GB przez co mnie osobiście nie zainteresowała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rudy
Dołączył: 12 Lip 2012 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:44, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie no chlopaki, wioska była naprawdę mega w klimacie.
Ale tak jak Tato pisze, wiesniaki wiedziały że im nic nie możemy zrobic to i spokojne były. Dlatego nasze rozmowy były tak jałowe.
I nie chodzi mi tu by odgrywać Oscarowe scenki
Offtime fakt masz rację, ja też jestem za wolnym i bezpiecznym marszem. No ale gdybysmy tak robili to nic bysmy nie zdzialali. Pierwszy zwiad był "wolny" i co? Piechociarze odwalili za nas cała robotę i jeszcze trochę. Za to drugie wyjscie to już był rajd w stylu SEAL, szybko by tylko spuścić wpierol
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Irka
Dołączył: 30 Maj 2012 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 17:50, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mili panowie 40 letni ! Wypytywałam Was o wiek nie bez przyczyny. BYŁAM NAJSTARSZYM UCZESTNIKIEM zlotu i nie miałam z tego powodu taryfy ulgowej.
Jako szeregowy żołnierz VC nałaziłam się po krzakach w te i z powrotem do upojenia i padłam dopiero przy niedzielnym szturmie na Waszą bazę.Nie podałam się do końca choć nie miałam siły dźwigać repliki
.Jeśli zaczniecie kombinować z misjami dla SIEBIE ja odpadam i nie przyznam się ile mam lat
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|